Dawniej , do jadłodajni wchdziło się po skrzypiących drewnianych schodach. W małej salce było kilka 4 osobowych stolików i oczywiście wszystkie miejsca zajęte.Stawało się za plecami osoby kończącej posiłek, oczekując na wolne miejsce.Profesor UJ , pracownicy ambasad, studenci, matki z dziećmi wszyscy traktowani byli tak samo tzn. cierpliwie czekali na swoje miejsce. Potrawy wyśmienite , od tamtych czasów wiem jak powinny smakować pierogi .
Kto chce poczytać :https://dobrecechy.pl/uslugi/jadlodajnia-u-stasi-maciej-konieczny-ul-mikolajska-16/
dodane na fotoforum: