Od przyniesionych do domu gąsienic do stanu poczwarki minęło 18-20dni. Gąsienice były różnej wielkości , więc po różnym czasie przechodziły w stan poczwarki.
Wielkościowo poczwarki różnią się , choć te różnice nie są duże.
Od stanu poczwarki do pierwszych motylków minęło 5 dni/ pojawiło się wtedy 5 motylków /. W dniu następnym4 motylki. Dwie poczwarki jeszcze są , ale chyba nic z nich nie będzie.
Wcześniej pokazywane poczwarki: w pierwszym etapie /zielone, 1-2 dni/ wcale nie są bezbronne. Zaniepokojone drżą z dużą częstotliwością .Przestraszyłem się biorą poczwarkę w palce :))))).
Później zmieniają ubarwienie na bardziej kamuflujące / wcześniejsze fotki/ Trudne do zauważenia.
Moja hodowla/ kilkunastu motylków/ w pół litrowym słoiku , przykrytym gazą to...ech... dżem można w takim słoiku przechowywać , a nie hodować motylki których skrzydła są wielkości średnicy słoika.
Rola hodowcy , akuszera / sic/ , obserwatora , fotografa w jednej osobie wymaga więcej umiejętności niż ja posiadam / co widać po jakości fotek /
dodane na fotoforum:
kasiaaa 2015-07-18
serio w półlitrowym? w przyszłym roku koniecznie w pięciolitrowym i życzę powodzenia:-)
a fotek się nie czepiaj, są ciekawe ale przede wszystkim mają wartość naukową:-)