Zbyt celnie oceniona przez błazna królewska faworyta zażądała wyroku śmierci dla zuchwałego wesołka. Przyparty do muru król zgodził się, lecz w swej łaskawości pozwolił błaznowi wybrać rodzaj śmierci.
– Wybieram zgon ze starości! – odpowiedział rezolutny błazen.
halka 2019-05-10
Jak widać z opisu różnica tkwiła nie tylko w koronie na głowie lecz i w tym co było w tej głowie.