Po 2 miesiącach czekania
cocolin 2019-07-03
Ja korzystałem z takiej rehabilitacji, którą przerwałem, gdyż to wszystko było robione na "łepka ", na sztukę i aby więcej i szybciej.
Może Ty będziesz miała więcej szczęścia i zajmą się Tobą jak należy.
rita85 2019-07-03
też czekam na rehabilitację, tak to jest, że trzeba ''ustawiać się na termin'', nikt się z nami nie pieści, takie nasze realia....zdrówka życzę:)
co do pelargonii - to jej naturalny kolor, taka jest w rzeczywistości.
rita85 2019-07-03
re/ rozumiem i to miałam na myśli tylko delikatnie to opisałam,dlatego od czasu do czasu zamykam komentarze, potem otwieram i tak w kółko ale nie ma co się przejmować takim ludzkim ''gatunem'', robić swoje i nie zwracać uwagi, to chyba najlepsze wyjście z sytuacji
mpmp13 2019-07-04
Na rehabilitację zapisano mnie we wrześniu 2018 na październik 2019 .Prywatnie byłoby bez czekania .