Pod każdym większym drzewem...samochód. Ale i tak większość grzybiarzy wynosi pełne wiadra.
Ja pojechałam po "złote" zdjęcia... marne szanse, bo wszędzie jakiś mechaniczny koń mi się w obiektywie pokazywał
ptak54 2019-10-12
Dlatego łażę po parkach ulubionych. Na Śródmieściu, gdzie mieszkałem ok. 20 lat i gdzie przez wiele lat smytłałem się z Ambrą i po praskiej stronie gdzie się urodziłem, wychowałem, spędziłem lata młodzieńcze a po parku Skaryszewskim smytłąłem się na wagarach, z dziewczynami, gdzie mieścił się mój ulubiony klub sportowy.
:-)