Po południu aura się zmieniła

Po południu aura się zmieniła

Kroplami deszczu lipa płacze nad drogą pełną kałuż błota.
Z chmur leci drobny, mokry maczek. Pod rękę z wiatrem chodzi słota.

Nad rzeką wierzby chylą głowy
wsłuchane w poszum mętnej wody.
Dumają o czymś w dzień marcowy,
okryte płaszczem niepogody.

stasia8

stasia8 2020-03-09

We wszystkich kolorach są zachwycające

asiao

asiao 2020-03-09

Bardzo miło to skomponowalas z wierszem :)

styna48

styna48 2020-03-09

U mnie popadało. Piękne te wiosenne kwiatki.

sta26

sta26 2020-03-10

Piękności wiosny - słonecznego dnia życzę:)

dodaj komentarz

kolejne >