Spotykają się na spacerze dwie koleżanki, które się z rok nie widziały. Jedna z wózkiem, a druga do niego zagląda.
- A gu, gu, gu, jaki wspaniały dzidziuś, normalnie podobny do Twojego męża jak dwie krople wody!
- Hmm... chora sąsiadka prosiła, żeby wyjść z jej dzieckiem na spacer...