Jeszcze...

Jeszcze...

O tym, że pani jesień dostojnie już kroczy,
w malachitowej sukience do ziemi
i że się zakochałem w tej pięknej jesieni...
Do stóp rzucam jej liście oliwkowo-płowe,
kąpię drobniutkie stopy w rosie kryształowej,
rumieńcem jabłek witam jej uśmiech z bursztynu,
stroję ją w najczerwieńsze kiście jarzębiny,
barwnym płaszczem otulam przed zimnem
i deszczem
i szepczę jej do ucha kolorowe wiersze...

dodane na fotoforum:

tebojan

tebojan 2020-11-01

Piękny widok i stosowna treść.

hellena

hellena 2020-11-02

Przepiękne zdjęcie i pięknie dobrane wiersze.

dodaj komentarz

kolejne >