czyli „Wzór grozy” na nową ulgę podatkową.
Przed utratą pieniędzy wskutek wprowadzanych zmian ma chronić osoby zarabiające w przedziale 5,7 - 11 tys zł tzw. ulga dla klasy średniej. To nic innego, jak specjalny algorytm, który ma zapewnić, że pensja netto po wprowadzeniu Polskiego Ładu będzie taka sama jak obecnie.
No to każdy obliczy bez najmniejszego trudu:
„4a. Kwota ulgi dla pracowników, o której mowa w ust. 1 pkt 2aa, wynosi:
1) (A x 0,06684549 – 4572,00 zł) ÷ 0,17, dla A wynoszącego co najmniej 68 412 zł i nieprzekraczającego kwoty 102 588 zł,
2) (A x (- 0,07346090) + 9821,75 zł) ÷ 0,17, dla A wyższego od 102 588 zł i nieprzekraczającego kwoty 133 692 zł
– gdzie A oznacza uzyskane przez podatnika w roku podatkowym przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego stosunku pracy, które podlegają opodatkowaniu zgodnie z art. 27 ustawy, z wyłączeniem przychodów, do których mają zastosowanie koszty uzyskania przychodów, o których mowa art. 22 ust. 9 pkt 3. 4b. Kwota ulgi dla pracowników w wysokości określonej w ust. 4a jest stosowana, jeżeli roczne przychody podatnika, o których mowa w ust. 4a, wynoszą co najmniej 68 412 zł i nie przekraczają kwoty 133 692 zł.”
Fajne, nie?