Choć piwo z pewnością nie potrzebuje swojego dnia, by wielbiły je miliony, dwóch Amerykanów z San Francisco uznało w 2007 roku, że ten złocisty trunek zasłużył na swoje święto. Jak twierdzą autorzy pomysłu, obchodom przyświecają trzy główne cele: okazja do spotkania ze znajomymi i uraczenia się wspólnie smakiem piwa, uczczenie piwowarów i barmanów oraz zjednoczenie świata pod szyldem piwa poprzez wspólne celebrowanie jego różnych narodowych odmian.
Liczby mówią same za siebie – co roku wypija się na świecie 133 miliardy litrów piwa. Niekwestionowanym liderem w tym spożyciu jest od lat Republika Czeska. Dorosły Czech wysusza w ciągu roku 132 litry tego napoju.
W ferworze celebracji łatwo zapomnieć, że piwo to jednak wciąż alkohol, który niezmiennie szkodzi zdrowiu. Dlatego znając jego wyjątkowy smak, wypada również znać umiar.