Wartościowo konsumpcja w Polsce mocno rośnie w statystykach GUS m.in. za sprawą dużych podwyżek cen. Można więc powiedzieć, że statystyki PKB, którymi rząd może się chwalić, okupione są w dużej mierze podwyżkami cen, jakie spadły na zwykłych obywateli-konsumentów.