Sierpień ma to do siebie , że słonko już niżej na niebie,
że prawie skończono żniwa, że ciutek dnia, co dnia ubywa.
I trawa już nie tak zielona, bo zieleń jest słońcem zmęczona...
Rozdzwoniły się polne dzwonki na skraju lasu i łąki.
Rozdzwoniły się nie bez racji, bo dzwonią na koniec wakacji.
Do wtóru stuk - puka im dzięcioł. Echo po lesie się niesie
i opowiada dzieciom: - Hop, hooop! Już zbliża się jesień...