Kto nie ma talentu, ten łaknie godności,
Tak właśnie zdobywa się rozgłos najprościej,
Więc pcha się, gdzie może, i pnie się, i pnie się,
Więc tu - "Panie Pośle", tam - "Panie Prezesie".
Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
I woda sodowa, i woda sodowa.
Kto słabą ma głowę, niech kopie łopatą,
Niech magiel otworzy lub sklep, dajmy na to,
Lub budkę po prostu, gdzie w letnie pogody
Są zimne napoje, owoce i lody,
I woda sodowa, i woda sodowa...
Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa.
***
📷Warszawa, 1948-03-20. Jan Brzechwa,
dodane na fotoforum: