Motto:
Kara boska cię nie minie -
niewysoki Kima synie!*
(*- Kim, syn Kima)
Na początek coś w ważnym temacie historycznym: W tym upale taka myśl mi się wylęgła w podgrzanych resztkach mózgowia - otóż nie zdziwiłbym się, gdyby za jakiś czas okazało się, że to Rosjanie swymi sztuczkami, podstępami, dezinformacją, jakąś dyplomatyczną (wywiadowczą) grą z aliantami, czy wreszcie jakąś "podpuchą" pośrednio wpłynęli na decyzję o rozpoczęciu Powstania. Przecież to oni najbardziej skorzystali na nim! Część młodej polskiej inteligencji zginęła, część wywieziono i w końcu weszli bez jednego wystrzału do miasta, które wcześniej uporządkowali dawni sojusznicy. W swoim stylu, na wzór hiszpańskiej Guerniki...
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/powstanie-warszawskie-1944-dlaczego-powstanie-wybuchlo-w-warszawie/z66lesl
Swoją drogą - JA nie odważyłbym się wysłać bezbronnej młodzieży przeciwko czołgom i zaprawionym w walce dywizjom (a bardziej współcześnie - nie kazałbym synowi przywalić nadjeżdżającemu pendolinowi bejsbolem w dziób).
Zacząłem mottem skierowanym w kierunku Dalekiego Wschodu, bo:
- wpienia mnie coraz bardziej to co ten z metra cięty wyczynia w swojej ojczyźnie i jak traktuje swój naród;
- obawiam się wyskoków małych ludzi, którzy źle się bawią i mogą zdrowo nabroić (patrz: wynalazca ciastka napoleonka). Kraj niewiele znaczący a jego sfilcowany wódz chciałby, żeby cały świat przed nim się kłaniał i pytał go o zdanie we wszystkich sprawach międzynarodowych;
- przypomniały mi się wykłady cioci Stefanii. Wyczytała ponoć w Sybilli, że żółta rasa zaleje świat a trzecia, najstraszliwsza wojna wyjdzie z małego państwa. Tyle jako młode szczawię zapamiętałem. Żółta rasa już zalewa świat i to co tydzień dalej. Niektórzy już umieją jeść pałeczkami i cieszą się gupki z tego, że wcinają chińszczyznę. Pałeczkojedzenie będzie niedługo u nas przedmiotem szkolnym. A małym państwem jest właśnie Korea Północna ze swym szalonym kowbojem na czele.
Mam nadzieję, że w K. Północnej nie mają internetu i tym bardziej - nie wchodzą na Garnek. Mógłby się pan Kim Dzwon wnerwić i wycelować mściwie gdzieś w moje pobliże (metrowce są podobno najbardziej mściwymi organizmami żywymi). Miałbym wyrzuty na sumieniu, gdyby tak celując we mnie, jakaś jego niebezpieczna fruwająca zabawka zboczyła i pierdykła na przykład w Żoliborz warszawski! Żal niewinnych mieszkańców mieszkających w pobliżu Kociego Szańca... Brr!
PS.
Nie wiem, jakiego boga oni tam mają. Czy to jest ten sam co u nas, tylko inaczej nazywany, czy całkiem inny, ale stanowczo i niezwłocznie powinien się tym małym, niebezpiecznym firerkiem zająć, co też temu ostatniemu w motcie (moćcie?) prorokuję.
Teraz wracając na nasze demolowane podwórko: Jakiś orzeł (prawdopodobnie po kolizji z linią wysokiego napięcia) dał propozycję, aby wszyscy Polacy mogli sobie kupić i z kupionego postrzelać. Nawet normalni inaczej i nałogowi alkoholicy. Żadnych badań przy tym. Masz kasę - kupujesz i pukasz. Kiedy chcesz i do kogo chcesz. Nawet spodobał mi się pomysł! Dopóki wieczorową porą jakiś wygłodzony dopalaczysta nie ustrzeli mnie dla moich portfelowych 20 PLN w bilonie, to może ja sobie czasem puknę. W pierwszym rzędzie pif-pafnąłbym do znanych mi ze słyszenia motoskurnoli, którzy całodobowo wyją na moim obszarze zabudowanym. Ciężkie zadanie, bo jak nie wspomniałem - wycie jest efektem ich szybkiego przemieszczania się po asfalcie i tym samym - przed lufą. A jak miałbym się zachować (wg tego strzeleckiego projektu) gdybym zobaczył, że właśnie jakiś ciemny typ pif-pafnął na śmierć starszą panią i rabunkowo grzebie zwłokom w torebce? Czy mógłbym go w tym momencie pif-pafnąć? Tę i podobne kwestie powinien ustawodawca rozwiązać. Policja oczywiście już trzęsie się na samą myśl o wystrzałowym projekcie ustawowym. Na kolejnych, comiesięcznych parareligijnych imprezach, jej szeregi mogłyby się sporo przerzedzać na skutek legalnej wymiany strzałów między odwetowcami a drugosortowcami. Stoją przecież między tymi a tamtymi! Zresztą i bez stresującego myślenia o tej międzyludzkiej strzelaninie, wszelkie służby mundurowe już czują powiew letniego wietrzyka w stringach i bokserkach. Wystarczy, że pomyślą o swojej przyszłości. W epoce porewolucyjnej. Wtedy to kolegium Inspektoratu Przywracania Normalności może stwierdzić, że lata służby w państwie o charakterze kaczystowskim nie liczą się i już! Wymarzona emerytura was, funkcjonariuszu drogi, ominęła niestety. Proszę zostawić mundurek i zapitalać do pośredniaczka!
Szybko nam to życie minie w narodowej strzelaninie! :)
Wystrzałowo wszystkich pozdrawiam! :***
asiao 2017-08-02
Jest jak jest, ale wena twórcza dopisuje :)))))))))
Teraz nie zasnę ze śmiechu, a myślałam, ze z upału! :)
jairena 2017-08-02
- a może w ramach samoobrony tak:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/jak-wygladaja-kursy-przygotowawcze-dla-ochotnikow-do-wot,744209.html
:)
styna48 2017-08-02
Super, to z metra cięte zawzięcie nie tylko u nas ale mnie to jakoś nie pociesza, natomiast Twój tekst znakomity przekonał mnie ,że nie tylko ja podobnie myślę, czyli nie dajmy się zwariować i *róbmy swoje*, tylko to nam pozostało bo i śmiech niekiedy może być pociechą ...
ewjo66 2017-08-02
o mao mi się z kubka nie wylao...:-)))))
mnie też strach ogarnia widząc wyczyny małego liliput(in)a...ale cóż ja biedna żuczyna żyjąca w tym całym gnojowisku mogę...?..:-(
co do powstania to zawsze uważałam, że ktoś powinien być rozliczony ze śmierci tylu niewinnych dzieci, a nie chełpić się, że dzieci szły na czołgi z mołotowami!..bo chciały?!....chore!..
jak patrzę na pomnik Małego Powstańca to przychodzi mi na myśl widok np. afrykańskich dzieci z bronią ...wiele głosów mówi, że te dzieci są be!..bo strzelają...bo są złe!...ale przecież tez chcą walczyć o swoją ojczyznę...
z punktu widzenia psychologicznego dzieci to bardzo łatwy *materiał* do obróbki na cele militarne...dzieci potrafią być pozbawione skrupułów i strachu...ale o tym wtedy nikt nie myślał...
asiao 2017-08-02
Na syna Kima, rady żadnej ni ma.
On stale czuwa, nigdy nie Kima,
I ciągle trąbi
że nas przybombi!
hakerka 2017-08-03
Dużo racyi masz, jeszcze piękniej potrafisz to opisać, zawsze czytam z zapartym tchem i uśmiechem na twarzy :-)
Niedoskonałość jest tylko cechą ludzką...A Ty tak doskonale o niej piszesz!
tanna 2017-08-03
Jasiu:)Ty zawsze potrafisz poprawić mi nastrój.:)Dziękuję bardzo i także Tobie życzę miłego i chłodnego dnia Mój Ulubieńcu:)***
nika5 2017-08-03
Nie wierze, że ktoś to czyta ;-)
henry 2017-08-03
doskonale to opisałeś............
kiedyś był w garnku gość..... z 3-miasta...... też pisał o naszej codzienności, ale wtedy były inne czasy... (9 lat wstecz)......wolę Twoje spojrzenie na ową codzienność........
krysiaa 2017-08-04
Oj potrafisz Ty potrafisz , opisy to Ty masz dobre , nawet bardzo dobre:)
pozdrawiam Janku:)
irena7 2017-08-04
Dziekuje bardzo:*
U mnie na szczescie nie ma upalow, juz od paru dni tylko 23 stopnie:))
isia222 2017-08-05
coz za głupi pomysł z tym łatwym dostępem do broni, na pewno znów chodzi o kasę a nie o bezpieczeństwo nas obywateli
kenaj65 2017-08-05
Już jakiś szaleniec atakował siekierą, inny nożem, a teraz damy im broń. Igrzyska nam kaczyści fundują... :(
jairena 2017-08-05
- podobnież MON zakupuje broń z rozrzutem ulotek, by skruszyć serca i umysły wroga- jak się wróg da ...Broni:)
ggabba 2017-08-05
re: na rynku wiele...ogóreczków jeszcze...ale w mojej kuchni zakończyłem produkcję...pozdrówka.)))
asia00 2017-08-05
Ciężkie tematy serwujesz nam na ten upał, ja wiem ,że duch w polskim narodzie jeszcze trwa , w Powstaniu wszyscy młodzi chcieli walczyć z Niemcami i nikt nic wtedy nie analizował /moja mama była łączniczką / , jak była powódź to też wszyscy pomagali często bezinteresownie czyli nadzieja na lepsze jutro chyba jeszcze istnieje ??? Pozdrawiam a co do strzelania to kupię chyba pistolet na wodę.
liiliii 2017-08-05
Pięknie opisane...
Pozdrawiam:)
jairena 2017-08-06
- https://www.wprost.pl/kraj/10068935/MON-chce-kupic-wagony-kolejowe-dla-wojska-Z-aneksem-kuchennym-i-szafka-na-bron.html
Bronię chcą zamknąć w szafce :)
lady85 2017-08-06
U Ciebie za to groźnie :) czasem selfie wskazane jest :)
asiao 2017-08-06
Tak sobie czytam o tym pifpafaniu i stróżach zabezpieczających wiadome imprezy, i tak sobie myślę, czy służba mundurowa może się powołać na klauzulę sumienia? I kogoś nie spalowac? Nie pifpafac???
alkaa 2017-08-06
Ty to Jaśku potrafisz skomentować tę naszą za........ rzeczywistość... nie wiem co to ostatnimi czasy wisi w powietrzu ...zwłaszcza politycznym...że tak niektórym rozum odbiera... wirus jaki czy co ... pozdrawiam Jaśku serdecznie ...
kenaj65 2017-08-06
Jeden cwany J.... potrafił wykołować miliony Polaków.
PS.
Ponoć "Polak musi dostać w mordę, żeby się ocknął..." (cytat)
alkaa 2017-08-06
no i potem mądry Polak po szkodzie... podobno szkody można naprawić... tylko jakim kosztem... nadzieja w młodych...
PS. dzięki... dobrze ,że mój Jasiek daleko od laptopa hihihi
slawa1 2017-08-07
Jestem chyba zaćmiona bo nic nie mogę pojąć o co w tym wszystkim chodzi,
może dzisiejsze zaćmienie księżyca mnie odzaćmieni.
Serdecznie pozdrawiam.
tala06 2017-08-09
Dziękuję za pyszne całusy to jeszcze tak na żywo poproszę
fullek 2017-08-09
Witaj Janku :) Jak zwykle celnie, konkretnie i z humorem ! Co to dalej będzie ................
P.S. Chciałem Cię o coś zapytać na priw ale blokada.......
Pozdrawiam :)
fullek 2017-08-09
Re: dzięki za "ulubienie" ! heh... trudno w dzisiejszych czasach o względy, a zwłaszcza męskie ;)
lordand 2017-10-05
..."Pomimo straszliwej hetakomby, jaką poniósł naród polski, drugą wojnę światową przegraliśmy...()...niestety winę za to ponoszą nie tylko nasi wrogowie, ale również nasi politycy i wojskowi przywódcy.
Winę za to ponosi generał Władysław Sikorski i premier Stanisław Mikołajczyk.
Winę za to ponosi delegat rządu na kraj jan Stanisław Jankowski.
Winę za to ponosi generał Tadeusz Bór-Komorowski, generał Leopold Okulicki i pułkownik Jan Rzepecki.
OBECNE WYNOSZENIE TYCH LUDZI NA POMNIKI JEST NIEPOROZUMIENIEM"
"Obłęd 44"
Piotr Zychowicz
(komentarze wyłączone)