Czy kwiat umie kochać...
i po nocach tęskno szlochać
słowa cicho szeptać grzeszne
mówić głupstwa ci pocieszne
Czy kwiat kochać umie...
sklepienia warg ruch rozumie
i kochanków delkatnością
posługuje się miłością
Czy kwiat kocha niewiem...
lecz czaru kolorów śpiewem
zapachem zakręci w głowie
westchnienia słowa nie powie
Czy kwiat kocha już wiem...
on ci bukietem jawy snem
zawróci,zapachem upoi
rany miłosne zagoi
Czy kwiat kocha o tak...
jest to czystej miłości smak
płomiennych słów mi brak - jest kwiat
miłości znak - jak istniał świat.
/z netu/
dodane na fotoforum:
alikam 2011-07-15
Krysiu, ty chyba masz w ogródku wszystkie możliwe kolorki lilii...co jeden to ładniejszy...nie mogę się napatrzeć...dobranoc moja droga...i do tego piękne słowa....