Spała

Spała

Dobra nie mam co dodawać to macie to.
____________________________________
Z Laguną super. Ostatnio zaczynamy ogarniać kłus w zawieszeniu... (nie piaff, pasaż). W sumie to jestem zaskoczona z Panią Kariną, że tak szybko załapuje o co chodzi. Potrafimy już na kilka taktów płynąc w powietrzu utrzymując równy i lekki kłus :) Mam nadzieję, że jeszcze chwila, a będziemy to robić z \\\"zamkniętymi oczami\\\", razem. Do zawodów mamy jeszcze trochę czasu. Otóż startujemy w Halowych Mistrzostwach Ogólnopolskich w ujeżdżeniu w Zbrosławicach. Cokolwiek to oznacza, łatwo nie będzie. Pierwsze N przed nami i pierwsze zawody po kontuzji.
Ale jak na razie wszystko jest na dobrej drodze. Chociaż nie ukrywam, że chciałabym już zacząć skakać. Jednak jak się już coś zaczyna to trzeba to skończyć... :)