Tak oto minął już miesiąc od rozpoczęcia leczenia. W tej chwili wychodzimy sobie na 10min spacerki -> Jest moc. Laguna jak widać gruba beczka i do tego długaśna grzywa, która obcinam od 2 tygodni ale coś mi nie idzie jak widać... :C
PS: Ktoś tu jeszcze zagląda?