Dla zainteresowanych-pomarańcze najpierw suszyłam w piekarniku w temp.50 stopni ok.4 godzin. Później rozłożyłam je na kaloryferze i tam sobie "dochodziły". Po ok.2-3 dniach spryskałam je lakierem do włosów, zostawiłam jeszcze na ok.2 dni na grzejniku i - efekt widać na załączonym zdjęciu :D Pozdrawiam wszystkich!
dodane na fotoforum:
jola42 2012-12-01
wyglądają jak "żywe" !
jak tego dokonałaś?!?
dobrej nocy i udanej niedzieli życzę:)))
stachs7 2012-12-02
Pięknie się prezentują!Pozdrawiam.
anulkaz 2012-12-02
Szkoda marnować prądu lub gazu, najlepiej od razu rozłożyć na papierowych ręcznikach na kaloryferze, 4 dni i mamy ususzone, też tak robię:)
mattik 2012-12-03
koniecznie muszę zabrac się za ich suszenie, Twoje wyglądaja naprawdę pięknie :( nie tracą swojego koloru :)) pozdrawiam cieplutko :)