Przepis od Lidzi (lila08). Szybkie i bardzo dobre ciasto, aczkolwiek nie tak fajnie mokre jak babka majonezowa. Następnym razem zamiast margaryny dam olej albo majonez. Co Ty na to Lidziu?
9 białek (tj.szklanka), 2 szklanki mąki, szklanka cukru, 1-2 żółtka, 1/2 kostki margaryny, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 2 cukry waniliowe.
Margarynę roztopić i wystudzić. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, wsypać oba cukry, nadal ubijać. Jak piana będzie dobrze połączona z cukrami dodać żółtka, miksować. Dodać mąkę z proszkiem, wlać ostudzoną margarynę, zamieszać. Na końcu można dać garść rodzynek, przemieszać. Cwibaczek wylać do dużej keksówki (30x11x8 cm) wysmarowanej margaryną i wysypanej bułką tarta lub manną. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 175*C i piec ok.50 minut.
Smacznego :)
Pięknej niedzieli moi Kochani! Posyłam całusy :*
dodane na fotoforum:
danutaw 2014-01-05
...tak kromeczkę babeczki poproszę Kasiu dla mnie.., do kawki :):):)
Miłej niedzieli życzę...:)
oliwkaa 2014-01-05
Robiłam ,pycha ale do kawki,herbaty lub mleka ..zbyt sucha to fakt !
oliwkaa 2014-01-05
aaaa miałam powiedziec,ze nie mroziłam białek nigdy ...?
oli74 2014-01-05
Ty Kasiulek poczyniłaś cwibaczka od Lidzi, ja nocne drożdżowe od Lidzi...
Trzeba naszej Lidzi nadać jakiś Tytuł.
Miłej niedzieli Ksiunia:)
oli74 2014-01-05
A ja Twoich Panów w pełni rozumiem, boooo....
Kiedy mieszkąłam na "naszych "terenach, nie robiliśmy klusek.Potem przeprowadzka na opolszczyznę i kiedy przyszło mi je jeść pierwszy raz w dodatku na niedzielny obiad, łzy płynęły mi jak grochy.
Gdzieś mi to w gębie rosło i za chuuulerę nie mogłam przełknąć.
Mijały lata.....Ja oczywiście mąki ziemniaczanej nie mogłam nawet dotknąć bo mi zgrzytała.Modliłam się, żeby przyszły wybranek nie był ślązakiem (bo oni to wiesz...młócą kluchy...).
Amor się zakręcił, łukiem powywijał i ustrzelił mi "kluskowego ulubiacza" :D
Teraz mąka, to moja to moja friends, a i kluchy polubiłam :)
Ps; Miszcz był tylko jeden.I łun wcale nie umarł....działa prężnie z dwóch nowych kont dziennie .
astra40 2014-01-05
jak zwykle niesamowite pyszności serwujesz Kasiu:)))
Serdecznie dziękuję za piękne życzenia urodzinowe dla mojego Bartusia:)))
oli74 2014-01-05
Kasiu....woda na młyn.
Admin ma gdzieś nasze sugestie.
Tutaj już zawsze będzie niezłe "burdello boom boom".
lila08 2014-01-05
z tym olejem ,czy majonezem to nie wiem...nam smakuje taka :))) jak wypróbujesz nowy przepis daj znać ...
jmania 2014-01-05
własnie jestem po obiedzie, poproszę do kawy kawałek ciasta, Kasiu cieplutko Cię pozdrawiam
kimeraj 2014-01-05
re: Danutko, mrożeniem białek ograniczasz straty w kuchni. Bo czasami zdarzało się, że wyrzucałam je po zużyciu żółtek :(( Białka mrożę po oddzieleniu od żółtek (jak wiem,że nie będą potrzebne), mrożę je w pojemniczkach po lodach. Na pokrywce pojemniczka zapisuję sobie datę i ilość zamrożonych białek. Można je też zamrozić w słoiczku. Przechowuję je w zamrażalniku przez około 3 miesiące. Rozmrażam w temperaturze pokojowej, a jak się bardzo spieszę,to pojemniczek wkładam do ciepłej wody :))
Białka po rozmrożeniu ubijają się tak samo, jak świeże, a nawet chyba lepiej :)
pola6 2014-01-05
Kasieńko!
Z białkami robię tak jak Ty i zużywam je do pieguska ( ciasto z makiem), też pyszne, a przede wszystkim mokre i długo trzyma świeżość.
Przeanalizowałam Twój przepis na babkę majonezową i zastanawiam się, czy ten majonez zastępuje tłuszcz oraz czy mogę do nie dodać kakao?
kimeraj 2014-01-05
re: Uleńko, tak - majonez zastępuje tłuszcz. Kakao oczywiście możesz dodać (w przepisie napisałam,że można zrobić ją kolorową), tylko wtedy zmniejsz ilość mąki (odjąć np.3 łyżki mąki , dodając w to miejsce kakao).
Powodzenia :))
jolak54 2014-01-05
No i załapałam się na cwibaczek........witam Cię Kasiu serdecznie niedzielnym wieczorkiem i życzę miłego reszty dnia.......:)))
stachs7 2014-01-05
Ja posmaruję dżemem!Pozdrawiam Kasiu,miłego wieczoru.
alkaa 2014-01-05
Kasiu , tak robi z białkami dobra gospodyni...ja też hahaha a mówiąc poważnie to faktycznie szkoda wyrzucać je gdy można zrobić np. pyszny biszkopt białkowy...takowy czasami robię...
coln21 2014-01-06
Nigdy nie pieklam i tez nie jadlam, warto sprobowac, dziekuje za przepis Kasienko, zycze dobrej nocy***
ela05 2014-01-06
Z mrożeniem białek,to świetny pomysł..Dziękuję:)
Życzę samych pięknych chwil..Pozdrawiam:)
fanrats 2014-01-12
O! A ja nie wiedziałam, ze białka można zamrozić i później ubić! Kasiu, zawsze się czegoś od Ciebie nauczę :)