Dostałam od sąsiadów śliweczki, więc poczyniłam nutelkę śliwkową...poezja smaku :))) W ubiegłym roku zrobiłam je pierwszy raz i już innym sposobem robić nie będę :) A najważniejsze,że te powidła nie trzeba smażyć przez dwa tygodnie - 3 godzinki z hakiem i pyszności mamy w słoiczkach :)) Używam do naleśników, ciast, do smarowania chlebka......
Na zdjęciu śliweczki po zmieleniu :)
3 kg śliwek, 700 g cukru, 2 cukry waniliowe, 50g kakao, 1 gorzka czekolada.
Śliwki wypestkować, zmielić w maszynce do mięsa, dodać cukry i gotować 2 godziny często mieszając (ja gotuję na gazie w starej misce prodiżowej). Następnie dodać kakao i nadal gotować jeszcze 30 minut. Na koniec wkruszyć czekoladę i dokładnie wymieszać.
Gorące wkładać do słoiczków, odwrócić do góry zadem ;))
Słoików nie gotujemy,albowiem ponieważ powidła nakładamy bardzo gorące.
Polecam - są przepyszne!!
Dobrej nocy moi mili :***
dodane na fotoforum:
danutaw 2014-08-06
..może się skuszę i zrobię, skoro mówisz Kasiu, że przepyszna ta nutella..!)
Pozdrawiam Kasiu i życzę Ci spokojnej nocki.., buziaczki ślę !)
krycha2 2014-08-06
Będę miała wczesne "węgierki", myślę,że będą się nadawały...skaro robisz juz drugi raz to znaczy,że fajna...
kimeraj 2014-08-06
re: Krysiu, robiłam już kilka razy, ale w ubiegłym roku pierwszy raz odkryłam to pyszne cudo :))
lila08 2014-08-06
ooo...Kasiu,Ty przez maszynkę do mięsa ? ja blenderem ...noooo...może i ja spróbuje przez maszynkę ...
baygel1 2014-08-07
Kasiu to ja może załapię się u Ciebie na trzy słoiczki. W tym roku jakoś odpuściłam przetwory. Na słodko już nie mamy takie zapotrzebowania a zresztą zostało mi z tamtego roku. A w sumie to i lepiej ,bo jakoś nie mam polotu po remoncie. Ale sałatkę z cukinii i pesto z papryki moi zapowiedzieli ,że obowiązkowo i z kilku porcji. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie ....u mnie przeszła ulewna burza ... trwała ponad trzy godziny :( ufff dawno tak nie dali czadu ,tam na górze !
danka1 2014-08-17
ciekawy sposób