Kochani, od soboty jestem coraz mniej na Garnku - przygotowania weselne rozkręcają się na dobre.....rurek musiałam dorobić, albowiem ponieważ moja kuzyneczka (Panna Młoda) stwierdziła, że 50 sztuk to ona sama wciągnie :) Więc, co było robić - dopiekłam 80 i teraz 215 musi wystarczyć ;)) Wiem,że 150 (o których pisałam wcześniej) i 80 daje 230, ale rureczki jakoś tak dziwnie znikały z blachy ;))) W niedzielę wyjeżdżamy nad Zalew Szczeciński (na wesele) i tam będzie dalszy ciąg pieczeniowego szaleństwa. Gdyby każdy z Was wysłał mi ociupinkę swoich sił, to na pewno dam radę ;))) Dziękuję z całego serducha ♥
Podglądam Was moi Ulubieni w pracy, w tak zwanym międzyczasie, ale na komentowanie czasu brak :((( Mam nadzieję, że będzie mi wybaczone ;)
Spokojnej nocki moi mili. Ja idę się mulić, bo jutro czeka mnie pracowity dzień - i w pracy i w domku ;)
Dozoba :)
dodane na fotoforum:
gulab 2014-08-20
Cudny widok , dobrej nocki życzę:)
lila08 2014-08-20
Kasiula,daję swoje siły Tobie ,mam ich sporo ,jestem odporna :) miłego przygotowywania i udanej zabawy :)))
tamara 2014-08-20
To ja nie życzę Ci snów bo one męczą ,śpij spokojnie nabieraj sił.Co do rurek to wykonałaś mega -robotę.Słonecznej pogody bo ona dodaje sił i zachęty do pracy.I wspaniałego weselicha.
slawa1 2014-08-21
Kasiu dwa wesela obskoczysz i z robotą i tańcami:)
re;dziękuję za podpowiedź ,mamśliweczki jeszcze ,to następną turę zrobię nutellę.
stachs7 2014-08-21
Chyba niedaleko mnie będziesz pomykać,więc trochę sił podrzucę...
ania03 2014-08-21
Jak podrzucisz ze dwie rurki to wybaczone:)))))))))))))okej okej zluzuj młoda....ja na takie super babeczki nie umiem sie długo gniewać...masz 5kg energii z podlasia w paczce nadane...
baygel1 2014-08-21
To ja mogę trochę mas poucierać ,kosztując obficie :) a rurki to faktycznie jakieś znikające .... Kasiu wiele radości w takim weselnym ferworze :)
jmania 2014-08-21
Witaj Kasieńko chętnie bym pomogła żebym była bliżej, znając Ciebie wiem że napewno dasz radę, ja dopiero wróciłam z dziecmi z wakacji; pozdrawiam serdecznie