Podaję przepis,bo troszeczkę zmieniłam proporcje ciasta i kremu - jest jeszcze lepszy :)
Na blaszkę 36,5 cm x 26,3 cm
CIASTO: 8 jajek, 1,5 szklanki mąki, 1,5 szklanki cukru, troszeczkę więcej niż 1/3 szklanki oleju, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, 1,5 łyżki kakao, 3/4 szklanki suchego maku, 3/4 szklanki wiórek kokosowych.
Białka ubić na sztywno z cukrem. Dodawać po 1 żółtku. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, delikatnie wymieszać z masą. Dodać olej, wymiksować.
Ciasto podzielić na 3 części: do jednej dodać kakao, do drugiej-mak, do trzeciej-wiórki kokosowe. Każdą oddzielnie wymieszać. Na blaszkę wyłożoną papierem (lub wysmarowaną) wlewać ciasta: najpierw ciasto z kakao (rozsmarować na blaszce), na nie ciasto z makiem (rozsmarować) i na wierzch ciasto z wiórkami. Piec w temp.180*C ok.25 minut.
MASA: 3/4 litra mleka, 3 budynie śmietankowe lub waniliowe, masło (margaryna), 3/4 szklanki cukru pudru, 4 żółtka, dżem porzeczkowy.
Budyń przygotować z mlekiem wg przepisu na opakowaniu. Masło ubić na puszystą masę, dodać cukier puder i po łyżce wystudzony budyń.
SŁONECZNIK PRAŻONY: 150 g ziaren słonecznika, 63 g masła, 1/4 szklanki cukru.
Masło roztopić na patelni z cukrem, dodać słonecznik i dobrze wymieszać. Słonecznik rozprowadzić na blaszce i piec w temp.180*C przez ok.25 minut od czasu do czasu zamieszać, uważając, żeby się nie przypalił. Zostawić do ostygnięcia. Jeżeli się mocno skleił - pokruszyć.
Ciasto przekroić na pół. Dolny placek nasączyć alkoholem, posmarować dżemem, wyłożyć połowę masy, przykryć drugą częścią ciasta, nasączyć alkoholem, posmarować dżemem, posmarować resztą masy. Na wierzch dać prażony słonecznik.
Zamiast prażonego słonecznika można dać dowolną górę - stopić czekoladę, posypać przyrumienionymi płatkami migdałowymi, owocami itp.
Smacznego :)
dodane na fotoforum:
danka1 2014-09-12
ale się napracowałaś !!! miałaś jeszcze siłę na weselną zabawę ?
kimeraj 2014-09-12
re: Danusiu, miałam siłę na weselu, miałam :)) Balowaliśmy z mężowskim do 4.30 :)
Ściskam gorąco :))
niusia1 2014-09-12
no i kolejne pyszne ciacho- szkoda,że już po nim śladu nie ma chętnie bym odkroiła kawałek haha! buziole Kasiu!
jmania 2014-09-12
Kasiu musiałas dużo czasu spędzać w kuchni żeby piec tak wspaniałe ciasta; podziwiam Cię ale Ty jestes zdolniacha; duża buzka mocno ściskam; dobranoc
krycha2 2014-09-12
Trochę przy tym roboty ale co sie nie robi dla gości i to weselnych...ciasto pyszne.
jonna 2014-09-12
Młode jeszcze z Ciebie dziecko, to i do tańca jeszcze Ci sil nie zabrakło....
Dobrej nocy.....
danutaw 2014-09-13
Kasiu.., kolejne pyszne ciasto.., takiego jeszcze nie piekłam..!)
Chętnie się u Ciebie poczęstuję ..!)
Milutko pozdrawiam :)