Tak się suszyły nasze grzybeczki w piwnicy u mojej ciociuni :))
Wyobraźcie sobie ten zapach.......
dodane na fotoforum:
ania03 2014-10-14
re.rozpierdek był z przodu i cycek mi wiecznie wypadał:)))to może właśnie temu tłok był w tej łazience i najwięcej płci męskiej:))))))
jmania 2014-10-14
Świetne suszenie i od razu duża ilośc, ja dostaję gotowe od rodziców; całusek na dobranoc
kropka7 2014-10-14
nie dawno też suszyłam ... zapach ciągle mi towarzyszy,
a Twoje zbiory zachwycają !!!
pozdrawiam Kasiu :)
gulab 2014-10-14
Pięknie się suszą , dobrej nocki życzę:)
annorl1 2014-10-15
no no, piękna suszarnia :)
esme58 2014-10-15
o matko, ależ tu pachnie...taki zbór wysuszyć to wieka sztuka.
Zawsze suszenie mi się kojarzyło ze sznurem grzybów, albo w suszarce a tu tak na sitach...jeszcze nie widziałam. Mam nadzieję że wszystkie dobrze się ususzyły.
Kasiu, jak widzę te ilości grzybów, które przywiozłaś po weselu, to myślę sobie...nie dość, że tyle pracy włożyłaś w pieczenie ciasta, to jeszcze po weselu nie odpoczęłaś, tylko do dalszej pracy.
Naprawdę podziwiam Cię za wielką pracowitość i za siłę by sprostać tym wszystkim zadaniom...
Bardzo cieplutko Cię pozdrawiam.
baygel1 2014-10-15
No to będzie co w zimie wyciągać ..... sosiki ,zupki .... ach ! już mi ślina cieknie :) na te specyjały :)
danutaw 2014-10-17
..czuję Kasiu ten zapach...., będą super do barszczyku na wigilię...!)
Pozdrawiam Kasiiu..!)
ewjo66 2015-11-10
niezły kombinat :-)
a zapach to znam, bo sąsiad suszył grzyby w piwnicy na jakiejś płycie elektrycznej..jak włączał to ustroistwo to w pionie światło siadało ...a wiedzieliśmy, że będzie zaraz po prądzie jak zaczął się swądek grzybowy...