Podrzucam pomysł na bezmięsny obiad :)

Zapodam przepisa - może komuś się przyda :))

1,5 szklanki mąki, 2 jaja, 2 dkg drożdży (lub 1 op.suchych), łyżeczka cukru, 1,5 szklanki mleka, łyżeczka masła, 4 średniej wielkości jabłka (u mnie ze słoika z zimowych zapasów), olej, sól, cukier puder, cukier waniliowy.

Drożdże rozetrzeć z cukrem i rozprowadzić letnim mlekiem. Odstawić w ciepłe miejsce, by *ruszyły* (jeśli używacie drożdży instant to pomijacie tą czynność powyżej). Następnie wlać je do mąki, dodać jaja, stopione masło i sól. Wyrobić pulchne ciasto i zostawić w cieple, aby podrosło. Gdy podwoi swoją objętość, dodać jabłka starte na tarce jarzynowej i wymieszać.
Smażyć na patelni, nabierając ciasto moczoną w ciepłej wodzie łyżką i formując okrągłe racuszki. Obsmażyć na rumiano z obu stron.
Racuszki układać na półmisku, posypać cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.
Polecam - są pyszne :)))
Smacznego!

I na koniec najbardziej twórcza Babcina mądrość:
A po co mi płaski brzuch skoro mam płaskie plecy :)))

Od dziś jest to moje motto :)))

Cmokam :*

ijkk1 2015-11-12

No tak podrzucasz, a ja później ćwiczyć muszę by mieć proste plecy ,gdy brzuch przeważa hi hi (*,*)

zuza99 2015-11-12

JA robie podobnie ale z sada.tez smaczne.......
Pozdrawiam milo.

jeanne 2015-11-12

Kasia, Ty zawsze mnie rozbawisz hahahah
Pozdrawiam:)))

isia2 2015-11-12

pyszności, dobrze że ja już po kolacji to spokojnie moge patrzeć:):)

anita591 2015-11-12

smacznego pozdrawiam

bomika 2015-11-12

Dzięki Kasiu za pomysł:) jutro smażę!!!! a babciną mądrością mnie powaliłaś:)) od dziś to jest również moje motto:))

alagol 2015-11-12

Kasiu,te babcine mądrości pomogą mi przetrwać szarą smutną jesień i zimę.Pozdrawiam cieplutko.

alik61 2015-11-12

i widzisz Kasiu jaka ta Babcia jest mądra...;)

alagol 2015-11-12

Zapraszam Kasiu.

amadyna 2015-11-12

Pyszności... Miłego wieczoru życzę

halajot 2015-11-12

Placuszki pyszne,a madrość babuni bardzo mi sie podoba :) pozrawiam Cie cieplutko :)

anulkaz 2015-11-12

Złapię jednego i w nogi:)

kris13 2015-11-12

Babcia najmądrzejsza z babć!!! zawsze ma jakieś wyjście :))
,,,robię podobne na jogurcie i bez drożdży, z jabłkiem i rodzynkami i raz w piątek racuszki, a raz ziemniaczane i tak co drugi-trzeci piątek bo jeszcze zapiekany makaron z jabłkami jak mnie ochota najdzie ;)))

ewjo66 2015-11-12

aktualnie jest godz.22.00..zobaczyłam racuchy...nie chciałam już nic żreć, ale niestety...zaraz pójdę do lodówki...i to przez Ciebie, bo...mam słabą wolę w kwestii jedzenia...:-((((