Kochani, wszystkie karteczki robiłam dla własnych i mamusinych potrzeb.... zrobiłam ich około 50-ciu, ale i tak było za mało....gdyby nie włamanie, przez które miesiąc byłam w plecy, na pewno zrobiłabym ok.80-ciu (bo tyle nam potrzeba ;).....
Na noc Babcina mądrość:
Jedzenie owoców na noc powoduje fermentację. Lepiej od razu napiję się wina......
a więc - do barku marsz ;))
mis20 2015-12-09
piękności kartki...mądrość super-ja raczej syropu sie napiję...bo gardełko drapie-(((pozdrawiam*,*
alkaa 2015-12-09
Dzięki Kasiulka za słowa otuchy...jest tak jak mówisz... chyba też otworzę ten barek... ściskam mocno...
alkaa 2015-12-09
re; hahaha jakoś trza przecież te szare dni rozjaśnić... trzym sie Kasinek...jako i ja sie trzymam...
niusia1 2015-12-09
re: Kasiu! nie ten pies zły co dużo szczeka- to wiesz a tak jeszcze ci powiem,że ty do papierów a ja do dziecka muszę być gotowa na jutro rano - to też powoli do wyra pójdę,bo jeszcze mnie nie wpuszczą hahaha!
babcia1 2015-12-10
no tak to dostałaś strasznie w plecy przez to włamanie ..ale i tak cudności działasz bez żadnego powielania ..no i na zakończenie dnia hihi marsz do barku i na zdrówko!!
asia70 2015-12-10
Buziaczki kochana :-)
Z całego serca Ci dziękuję za piękną kartkę z życzeniami i te słodkości a ja nadrobię zaległości jak wrócę do Polski :-)
stachs7 2015-12-10
Wczoraj mężowski winkiem się zajmował,tzn.Zlewał,filtrował i inne takie ...Z różowych winogron.Z czarnych jeszcze bąbluje.Zrobiliśmy winko,a nie pijemy...A co do panforty,to zdegustowałam,jest pyszne!Będę robić następną tylko dodam owoców kandyzowanych.Podstawą są orzechy laskowe,figi i miód.Ja robiłam z 1 kg owoców ale co to jest....Polecam Miłego czwartku(bo jutro Twój piątuś....)