Boże, daj mi siłę, bym była w stanie zmienić to, co jestem w stanie zmienić. Pokorę, bym mogła zaakceptować to czego nie mogę zmienić oraz mądrość, by jedno z drugim mi się nie popieprzyło :D
Śpicie już??? Dobra, to zostawiam Wam na śniadanko ogórasy małosolne - robione już po raz fyfnasty w tym sezonie :D i już znikam :D
Ogórki, ząbki czosnku, koper i liście chrzanu.
Zalewa: na 1 litr wody - 1 łyżka soli. Zagotować i zostawić do ostygnięcia (jak chcę,żeby ogóreczki szybciej się "zmałosolniły" zalewam je gorącą zalewą)
Smacznego śniadanka <3 :*
niusia1 2017-07-03
pyszniaste te małosolne- tez robię co chwila, ale ja zalewam wodą prosto z kranu,ale żeby było szybciej to babcina rada: kromeczke chlebusia kochana- głównie chodzi o skórkę i masz jak znalazł; choć ja już na drugi dzień i tak wyciągam więc nie kładę nawet chleba;)
asia70 2017-07-03
Ach jeszcze na noc się tym ogóraskiem poczęstuje i do tego chlebek ze smalczykiem,,,mmm pychotka :-)
W środę do Polski jadę więc zaraz też ich zrobię.:-)
stachs7 2017-07-04
Trzeci raz będę kisić,też w mlostku.Pozdrawiam.
babcia1 2017-07-04
ło matko już robiłam 4 razy ale teraz na razie nie mam menio nie chce mnie zawieźć na rynek 10 km..każe czekać aż nasze w ogrodzie będą jejku a mnie język ucieknie na samą myśl o małosolnych...ja oprócz tego co Kasia daje.. daję liście winogron..czarnej porzeczki i wiśni i ziarnka gorczycy
oliwkaa 2017-07-16
świetne ogórasy ...wydaje mi się,ze one zalane wrzątkiem są pózniej bardziej chrupkie :0))