Stare ale jare...czyli coś na czasie:
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Zocha, jak Ty schudłaś! Co to za dieta??
- Ziemniaki, buraki, marchewka, cukinie....
- Ale gotować czy smażyć?
- Plewić!!
Jam nie plewiła ale przerabiała....dzisiaj poleca się papryka konserwowa :D
6 kg papryki, liść laurowy, pieprz w ziarnach, ziele angielskie, nasiona gorczycy, olej.
Zalewa:
5 litrów wody, 3 szklanki octu, szklanka cukru, 3 duże łyżki soli.
Zalewę lekko podgrzać, dokładnie zamieszać, aby składniki się połączyły, odstawić do przestudzenia.
Paprykę wyczyścić z gniazd nasiennych, pokroić na paski dowolnej szerokości, zalać wrzątkiem i sparzać ok.pół godziny (ja paprykę wkładam do zlewu, zlew zatykam, wlewam wrzątek tak,żeby zakrył paprykę i zostawiam na pół godziny).
Po tym czasie do słoików wkładamy paprykę, liść laurowy, kilka ziaren pieprzu, kilka ziaren ziela angielskiego, pół łyżeczki nasion gorczycy. Gdy w każdym słoiku są już wszystkie składniki, zalać je przygotowaną wcześniej zalewą, a na wierzch dodać łyżkę oleju.
Słoiki zamknąć, ustawić w garnku, zalać wodą, zagotować i natychmiast wyjąć z garnka. Odwrócić do góry doopą, wystudzić, wynieść do piwnicy i czekać na zimę :D
Cmoki na niedzielkę :*
stor55 2017-08-12
Kasiu ale z Ciebie pracuś , ja tak dużo nie robię , bo lubimy surówki i sałaty no i tylko jesteśmy we dwoje
babcia1 2017-08-13
super Papryczka Kasiu ale ja już od kilku lat robię bez oleju..ale daję piórka kopru włoskiego specjalnie dla papryki sieję koper..tym razem wyrósł mi tylko jeden ale okazały
oliwkaa 2017-08-13
No to Kasiu masz zapasów na cołko zima i 3 tygodnie wiosny :0)))