rozi09 2012-01-03
Jakie grzeczne dzieci:)
No i ładnie do Bozi z mamą chodzą.
Lubię takie małe kościółki.
Wolę je od tych kolosów bogato zdobionych gdzie echo odbija się od ścian.
Sama wybrałam na ślub maleńki uroczy drewniany kościółek parę kilometrów od nas a nie nasz wielki gmach...
kot54 2012-01-04
Przeżywają uroczystość Świąt....Super dzieci masz :)))))
agamaz1 2012-01-04
My też już odwiedziliśmy szopkę.
Miłosz nie przepada za "wizytami" w kościele, ale tym razem nawet był grzeczny - tzn. pół mszy przechodził od figurki -zakonnika, któremu wrzucał pieniążki, a ten w podziękowaniu kiwał głową - do mojego portfela. I był spokój dopóki były drobne.
A u Was jest Aniołek:)
jndiana 2012-01-07
takie małe kościółki maja swój klimat, faktycznie, to nie to co te miejskie molochy :/