Kajtek ma schizy.
Ubiję i zabiję tą niewyrośniętą i niedorobioną podróbkę konia...
Stanął dęba (uhuhu razy) ale raz dowalił mi kopytem w cyca... Kurde. Uduszę go, tak mnie boli :/
I mam najprawdopodobniej zwichniętą prawą rękę także przez tego idiotę. O pozostałych "drobnostkach" już nie wspomnę. W kłusie mnie tak wytelepał, że już teraz wszystko mnie napierdacza, więc jutro pewnie nie podniosę się z łóżka. Połkniętych smarków już nie liczę ;P Ech. Ciężkie życie hodowcy...
Po za tym Astoria, Arika i Rivs wyczyszczone. Kojot też.
dodane na fotoforum:
patkka 2011-03-07
ale dużo śniegu jeszcze u Ciebie ;p
lipsss 2011-03-07
marzenia są po to aby się spełniły :)
kupisz sobie :) nie mówie że dzisja ale za jakiś czas sobie uzbierasz :)
aska1 2011-03-07
heheheh aż tak cie poturbował;DDD
aska1 2011-03-07
łuu a jak myslisz kupili nam chłopaki cos na dzień kobiet??
konike 2011-03-07
uuu , się spodziewała bym się tego po tym jakże niewinnym koniku <cwaniak2> ;>
nie dobry kojotek ;<
ramzia 2011-03-07
słodziak :>
aska1 2011-03-07
hehehhe jak nam nic nie kupia damy w ryj!!
ranczo 2011-03-07
niedobry Kajtosza :/
wiesz, Kinia, mogę Ci co najwyżej powiedzieć, jaka pogoda była dziś w Lublinie, na ranczo byłam z miesiąc temu i wtedy właśnie było tak ładnie ;)
trzymaj się :*
cewka1 2011-03-08
Ten znaczek miał kon na howrse w imieniu:d a ja skopiowałam i teraz wszędzie go użytkuje:D