Psociszka :)
Złamaną łapkę ma :( Wlazła pod maskę samochodu, no i nie wylazła na czas... Dobrze się tylko tak skończyło.
Ostatni kot (tak, Rudej jednak nie ma...) i jeszcze kulawy na dodatek.
Chciałam dzisiaj znowu wsiąśc na Kajtka, no, ale wiadomo, nie pozwolą mi :P I na dodatek dorwała mnie ciota i zdycham :// Mam już dosyc!
Do Kościoła oczywiście nie pójdę :(
aska1 2011-03-09
współczuje;p
lilkowa 2011-03-09
ja od wczoraj umieram ;p nawet dziś do konia nie poszłam . Wezmę tylko psa na spacer i nadal będę leżeć przed kompem pod kocykiem ;p
mi się jeszcze takie konie nie znudziły ;D teraz może na wiosnę będę ujeżdżała 2 lub 3 ogiery ;D
ramzia 2011-03-09
słodka ;)