Może było, może nie. Myślę,że nie :D
Dzisiaj dzień bardzo fajny !! :)
Oczywiście spałam do ok. 10 i tak łaziłam... Koło 12 poszłam do koni.
Rozczesałam Kajtkowi ogonisko i grzywisko, które muszę ściąc :( Jest dla niego za długa, za gruba, za gęsta, za ciężka. Wygina mu kark w drugą stronę ;p
Spróbowaliśmy z tatą zrobic Amirze kopyta i trochę podcięliśmy, przynajmniej normalnie stoi. Jak będzie leżała zrobimy tak,że będzie mogła chodzic ;p
Rozczesałam Rivs ogonek.
Podawaliśmy jeśc, wypuściliśmy Arikę.
Potem była ciekawa jazda z Rivs i Psikusem ale nie będę o tym pisac :D
(+18 :P)
Agent chory ;(( I to nie przelewki :(
W tym tyg. przyjeżdża do nas weterynarz w pewnej ogierowej sprawie, więc i jemu powinien pomóc.
Pozdrawiam :*
kayaah 2011-03-20
śliczne :P
patkka 2011-03-22
śliczny Kajtus:D