Moje Maleństwo <33
Dzisiaj go wyczyściłam, mamoo, ile on ma na sobie jeszcze futra...
Dzisiaj padam na twarz mimo,że tylko w samochodzie siedziałam, no, ale cały dzień, więc to jest męczące ;p
Posprzątałam na łące pozostałości po przeszkodach... Tak to jest jak Riviera z Ariką wkroczą do akcji, dobrze,że chociaż drągi nie połamane :D
Ustawiłam ładnego krzyżaka i jest git, trzeba,żeby konie trochę poskakały :) Ale to kiedy indziej :P
dodane na fotoforum: