Kochany Pojeb ;*
A więc Boże Ciało zleciało... Wzięłam Kajtusia na lonżę i fruwał PRZEPIĘKNIE. Jestem z maluszka bardzo zadowolona! :)
Potem Rivs... Przelazłyśmy kilka razy przez drąga, potem sama kilka razy przeszła, ustawiłam cavaletkę, kilka razy ją przelazła, potem pięknie przez nią skakała. No i podnosiłyśmy poprzeczkę coraz to wyżej. Bunty były oczywiście, ale dzisiaj to ja byłam górą ^^ No i skakała też super nawet jak na tak dłuugą przerwę w skokach. Potem chwilę się popasła a we mnie nie wiem co wstąpiło i wskoczyłam na nią tak jak stałam, czyli w sukience i klapkach xD No i ruszyłyśmy... No i skakałyśmy ! :D
Marnie nam to szło, ale skakałyśmy. Haha, skoki na oklep, w sukience i na bosaka, to jest to <3
Powiem Wam,że takie spontaniczne jazdy są najlepsze <3
Jestem mega zadowolona z koni! ;*
Ach, no i Aldona mnie molestowała znowu i chciała mnie skopac ;p I mało dzisiaj nie straciłam twarzy w szczękach Amiry <3
I wielkie POZDRO dla Cewki1 ;*
Za naszą wczorajszą pogaduchę i za to,że zmobilizowała mnie do roboty ;d
kika5 2011-06-23
fajnie, że wsiadłaś- tak trzymaj! :D
bianka1 2011-06-24
on jest super :D
bianka1 2011-06-24
hehe Drab wogule nie brykał na tej jeździe był bardzo grzeczny . myśle że jakoś dziwnie się odbił ;)