Zwariowany dzień. Bardzo. Jestem zła. Na dodatek się tylko zbłaźniłam i podpadłam... Trudno. Takie zamieszanie...
chora jestem :/
Zachorowałam na akwarium, albo chociaż jednego bojownika wspaniałego. Ale tak czytam i to nie dla mnie. Łatwiej się koniem kurde zająć, jak taką zwykłą, głupią rybką :D
Ale pójdę do zoologicznego, dowiem się co i jak.