Po tych wszystkich szarugach i mżawkach....Już zapadł zmrok,a ja wciąż nie mogłam się zdecydować na pójście do domu.Usiadłam w fotelu pod jabłonią i napawałam się pięknym zapachem.Nie wiem skąd się niósł,podobny do zapachu goździków i róż pachnących...Ach, jak ja kocham lato,ciepłe wieczory i te letnie zapachy;)
elza58 2011-06-29
ogrody pachną latem,lubie i ja posiedzieć wieczorem chociaż nie zawsze można,komary i meszki nieraz dokuczają.....
michnas 2011-06-29
Ślicznie u Ciebie Irenko....