już nic nie będzie tak jak było :( już nie jest.
przeprowadzka oznacza rozstanie sie z tym koniem...
mam wrażenie że Santos mnie już nie poznaje .. zachowuje sie zupełnie inaczej i to mnie dobija ...
czasem aż trudno mi tam pojechać bo wiem jak będzie
to już nie to co było kiedyś
kika5 2010-07-12
ładnie :D
nie martw się, może będziesz go mogła odwiedzać, chyba nie przeprowadzasz się na drugi koniec polski? :D
hm, a co do tego, że Cię nie poznaje to faktycznie przykre, ale wiesz tak to jest często z końmi rekreacyjnymi. wszyscy je 'kochają' głównie jazdę na nich, taki koń widzi dziennie 1000 zakochanych w nim osób. Ty o niego dbałaś nie tylko przed jazdą i na pewno Cię poznawał, ale ostatnio rzadko u niego bywałaś, co nie? :(
nie martw się! ;-* to, że Cię może troszkę 'olewać' nie znaczy, że Cię nie kocha <3 :)
kokonie 2010-07-12
szkoda ... :(
A daleko się przeprowadzasz ?? a do Franka będziesz jeździć ?
ślicznie ! ;]
ekuss 2010-07-12
ślicznie
kika5 2010-07-12
nie ma sprawy.
raz w tygodniu to zawsze coś! a przypuszczam, że jak przyjedziesz tylko na jazdę to i tak należycie się zajmiesz Santosem :D
zobaczysz, będzie dobrze! :)
omgxd 2010-07-12
PiĘknie. ;p
puszka 2010-07-12
ładne zdjęcie ;)
wiem jak to jest gdy koń zachowuję się inaczej niż kiedyś. najgorzej jest z końmi rekreacyjnymi lub takimi poznanymi na obozie, jednak pamiętaj, że nie warto rezygnować z marzeń, a przede wszystkim z miłości i przyjaźni. trzymaj się ;)
lipsss 2010-07-12
oo super :DD foto
ja z latino miałam tak że jak raz przyjechałam po 1,5 tyg to wg taki zdziwiiony co ja chce od niego ; byłam przegnębiona tym jecho zachowaniem a później jak przyjechałam po tygodniu to nawet rżał do mnie albo do marchewki w mojej ręce ^^
konica 2010-07-15
hm wiem jak to jest.. kiedyś mnie nie było ponad 2 tyg. a Perełka nic, jakby pierwszy raz w życiu mnie widziała! a ja w płacz i lament,że koń mnie nie pamięta! ale po kilku godzinach z nią spędzonych nie chciała mnie wypuścic i rżała jak mnie widziała...