POMOCY!!!!!!JESZCZE TYLKO 1000 ZŁOTY BRAKUJE!!!
KAŻDA ZŁOTÓWKA SIĘ LICZY!!KAŻDA!
ZNOWU BŁAGAM O POMOC...TYM RAZEM DLA BARTKA
"Bartek, koń złomiarza z Torunia..
TAK SMAKUJE SAMOTNOŚĆ?
Całe życie pracował ponad siły jako koń złomiarza.
Ten traktował go "odpowiednio" - kiedy koń nie miał już siły ciągnąć wozu ze złomem, złomiarz
poganiał go batem. Bartek przechodził ochwat za ochwatem, doszło do rotacji kości, weterynarz zabronił uzytkowania konia jako równoznacznego ze znęcaniem się nad zwierzęciem. Ale złomiarz nie miał sumienia - Bartek ciągnał swój wózek ze złomem tymi samymi uliczkami, ledwo idąc, cierpiac katusze, poganiany batem w niemiłosiernym bólu.. aż nadszedł dzień, kiedy nie wytrzymał jeden z przechodniów, i widząc przewracajacego sie na ulicy konia powiadomił policję.."
I tu rozpoczyna sie tułaczka Bartka, która trwa, dzięki urzędnikom, jeszcze pół roku. W końcu Bartek zostaje sprzedany na aukcji za 120 zł kolejnym przypadkowym ludziom.. i tu my go poznajemy. I tu mamy szanse wyrwać go z tej tułaczki, z której trafić juz moze tylko na
rzeź.
Sprawa Bartka była bardzo głośną sprawą omawianą nieco ponad pół roku temu w wielu mediach. Zdawało się wówczas, że skoro Bartek trafił w ręce urzedników - jest już bezpieczny. Fakt faktem - zdawało się.. Pod nieobecność Pani Inspektor, która za wystąpienie do sądu o znęcanie się przez złomiarza nad Bartkiem, została predysponowana do miana Kobiety Roku, Bartek zostaje
sprzedany szybko na aukcji za grosze i znika, bo ciąży urzędnikom..
Więcej na www.centaurus.org.pl
Zwracamy się z gorącą prośbą o pomoc w wykupieniu Bartka oraz leczeniu i rehabilitacji.
Koszta to ok 8 tyś. złotych
Można dokonać wpłaty z tytułem "Bartek" na konto
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
lub wziąć udział w cegiełkowej aukcji allegro.pl -> TUTAJ
ramziu1 2010-09-28
szkoda go! :(
konica 2010-09-28
KATY ;( CHAMY! ;(
asia99 2010-09-28
no bo moi koledzy nie wypowiadają tego Wodzionka tylko Wodziunka i to lepiej brzmi i jest bardziej z jajami.
asia99 2010-09-28
a po za tym na YT jak była ta piosenka i pisał tekst do spiewania to było Wodziunka , a nie wodziona :D
pozdro.
asia99 2010-09-28
po za tym oni to spiewali po śląsku... a nie wiadomo czy to sie po sląsku tak samo wymawia jak ty to wymawiasz.
asia99 2010-09-28
ja tego nie nazywam bzdurom. ani sprzeczką. jakos narazie nie widze , zebysmy sie klociły ale spoko :d
mikas 2010-09-28
biedny konik;((
ludzie nie mają serca:((
mam nadzieje , że fundacji centaurus uda się wykupić tego konika który gdy by nie jego kat (nie bójmy się tego słowa) był by dzisiaj ślicznym i zapewne wesołym konikiem:))
kokonie 2010-09-28
jejku biedaczek :((((
nuciaa 2010-10-07
:(