zobaczcie notke i zdjęcie wstecz :D
dzisiaj zaliczyłam pierwszą GLEBE w Zbrosach na Hardym ;D
wiadomo że on to już młody nie jest, jechałam sobie kłusem i nagle zarył przodem w piach
po prostu sie potknął :( no i mnie pociągnął do przodu i bam na ziemie
ja tam sie upadkiem w ogole nie przejełam, jednym słowem Pfff... chociaż mam siniaka na łokciu i zaryła lekko brodą
no ale Hardy biedny...
nie był w formie, potykał sie i był taki nie obecny więc poćwiczyliśmy sobie ujezdzeniowo a dokładniej zbieranie
na początek w galopie, jestem zadowolona i z siebie i z niego :) nikt na nim teraz nie jezdzi z tego co wiem oprócz mnie więc trzeba mu było poprzypominać
najpierw szło tak sobie bo za każdym mocniejszym zebraniu wodzy od razy do kłusa przechodził, ale potem udało mi sie go podtrzymać łydkami(co u niego łatwe nie jest) i szło na prawde super ! jeszcze jak sie rozluźnił i postawił zad to było mi o wiele wygodniej
w w stępie i kłusie sie bardzo bronił przed tymi wodzami, był taki zły że myślałam że zaraz sie wkur** i mnie zrzuci :P ale udało mi sie wywalczyć co chciałam
normalnie nie wiem czemu wielbie tego konia chodź jazdy wcale wygodne nie są i łatwo nie jest :)
no ale szkoda mi go strasznie, z wielu powodów
i jeszcze go na dodatek popręg obtarł ... :(
a za tydzień trening razem z Ariką :**
marasia 2011-06-10
Greczynka też ostatnio notorycznie się potyka... Jeszcze do tego dzisiaj pod koniec jakby kulała. Kurczę...
Ale przynajmniej osiągneliscie jakieś pozytywy dziś :)
asia99 2011-06-10
musiał się wyżyć skoro to złe coś na nim siedziało:P
biedna.... nastepny trening juz bedzie bez gleby!
marasia 2011-06-10
Nie, nogi wszystko OK. Ale 20 lat w sumie też robi swoje. Wiem, że niektóre konie jeszcze dłużej chodzą intensywnie pod siodłem, ale nie każdy jest tak samo wytrzymały. Usztywnienie wydaje mi się, że dlatego, bo dawno nie pracowałyśmy (urwanie głowy w tym tyg), pare jazd i przejdzie. Ale z tym potykaniem, nie mam pomysłu
marasia 2011-06-10
Ano konie po sporcie to całkiem inna sprawa. Greczynka długi czas chodziła raz na tydz/2 tyg w teren i wciąż jest padokowana, więc ma dobre życie ;) ale martwi mnie, muszę z właścicielem porozmawiać na ten temat
kokonie 2011-06-10
hehe talerz sobie zrobił
nicoola 2011-06-10
nie ma to jak ugryźć siodło xDD
betin78 2011-06-10
Hardy jeszcze w Zbrosach ... pamiętam go jak miał 3 lata :) czyj on teraz jest ? :)
fuma23 2011-06-10
nio nasza kofana kobyłka też się coraz częściej potyka ale w terenach nadal lubi pocisąć tu i ówdzie :D
patkka 2011-06-10
Znalazł sobie winowajcę swojej męki :D hahaha świetne ujęcie :)
danioxd 2011-06-11
super !!!! ;D