z wczorajszego pobytu w stajni
jedyne co ciekawego do roboty miałam to wyczyścić i puścić na hale Greka żeby se pośmigał ;p
potem wypuszczanie koni na padok i ścielenie
jak skończyłam to sobie wsiadłam na Planete ;) energia ją rozpierała i trudno było mi sie z nią zgrać
po jeżdzie mały spacerek, wracając konie sie zaczęły płoszyć i było niezłe zamieszanie ;/ ale daliśmy rade
dzisiaj przyjechała Magda i pojeździłyśmy se na zmiane na Planecie
ćwiczyłyśmy ujeżdżenie na srebrną ;d nawet mam nagrane xd jedynie co to wężyk w jedną strone mi nie wychodził bo mi noge zmieniała
jutro mamy w planach tak samo pojezdzić, moze jakieś fotki będą ;)