Dla odmiany ;)
Wczoraj Bonus troche był nie do zniesienia podgryzał cały czas a na lonży nie za bardzo chciał chodzić, na jezdzie za to już totalnie miał takiego lenia że nawet kłusować nie chciał, galop tylko pare kroczków ale starał sie <3
troche moja wina bo go na lonży przegoniłam bo Klaudia mówiła że ostatnio bardzo brykał i z lonży sie jej wyrwał więc nawet nie wsiadała
Franek troszke sie jakby postarzał, mniej biega i jakiś taki sie zrobił spokojny, za Bonusem już sie tak nie wydziera co mnie cieszy
teraz zaś z przednimi kopytami kiepsko ;/
Dzisiaj laba (zakupy?;D) a jutro zaś męczymy ;)
marci12 2013-08-27
ale łądnie;)
kokonie 2013-08-27
mmm cudny :)
kika5 2013-08-28
piękny jest :)