Znów mi wenflon założyli... gnidy, szubrawce, barbarzyńcy, jak mogli, no jak oni mogli !? ... A co tam, będę tak przy nim majstrować aż go zdejmę, zobaczycie! Na chwilę obecną odmawiam współpracy i strzelam focha! Do odwołania! Ja niżej podpisana, Myszka.
sweter 2011-08-29
czemu wenflon? czemu smutna? czemu foch?
miziam...
:o)
kitkam 2011-08-29
wirusek kolejny nam się przyplątał, kotek się odwodnił i trzeba było ratować :(. ale juz lepiej :) A focha ma, bo nienawidzi mieć tego czegoś w łapce :)
renisa1 2011-08-31
ile to biedactwo musi się namęczyć, i kiedy ONA będzie zdrowa?Trzymaj się Myszeńka, w Warszawie trzymamy za ciebie kciuki!!