Zmieniły się czasy

Zmieniły się czasy

Nazywamy go brzydko stróżem
karzemy mu stać pilnować
używamy jak chłopca na posyłki

kto z nas mu rękę poda
pożałuje że ma skrzydła za duże
sumienie tak czyste że nie wygodne
kolor biały całkiem niepraktyczny
życie obce bo bez pomyłek
miłość niecałą - bo bez umierania

kto z nas go obejmie za szyję
słuchaj - powie - zmieniły się czasy
teraz ja cię światem ukryję


(Jan Twardowski)

sunaj

sunaj 2012-11-02

Pięknie...pozdrawiam

kropka7

kropka7 2012-11-02

.... anioły są obok ... i z nami też ....

kawa84

kawa84 2012-11-02

piękny wiersz..:)

dodaj komentarz

kolejne >