To co oczarowało mnie w Tunezji to szeroko pojęte "kulinaria". Wszelkiego typu przyprawy, sosy (w tym bardzo ostre, przy których papryczki chilli to tylko dodatek na osłodzenie :P), świeże owoce morza, daktyle prost z drzewa, banany, pomarańcze, oliwki...
Wszystko świeże, naturlne, smaczne...
Nawet w fast foodach kebaby przygotowane sa ze swiezych kawałków mięsa i ciasta robionego w piecu. Zero mikrofalówek... Soki wyciskane przy kliencie, wszedobylskie pomarańcze...
Oczywiście nic nie zastąpi schabowego, pierogów ruskich, czy rosołu z makaronem ;P niemniej sałatki, ciasta, mięsa, desery, spaghetti, owoce - polecam! :)
https://www.youtube.com/watch?v=DVd9t8372cs
edytka 2009-05-10
wow ! super !
kati5 2009-05-10
piękny widok ,śliczne zdjęcie Piotrek !!
zmijka2 2009-05-10
posiedze tutaj ........... mnieammmmmmm
reniagg 2009-05-10
amciu amciu ...:))
sylwka1 2009-05-11
nie wyobrazam sobie takiego stoiska w Polse, ale tam to pewnie codziennosc :) swietne;P
kawa84 2009-05-12
daktyle, owoce morza, oliwki.. bleeeeeeeeee :PPP no ale te pomarancze na zdjeciu wyglądaja bardzo apetycznie;)) no i nie to co u nas w skrzyniach czy koszach;P:))
kawa84 2009-05-12
hehe, doczytalam o pieroagach ruskich i schabowym:):) to uwielbiam:))) dlatego chyba z Polski sie nei rusze na dłuzej nigdy;P:) pzodrawiam ;)))