utrillo 2008-09-19
spiżowego apsztyfikanta sobie dorwałaś ;)
kokliko 2008-09-19
spiżowego ;) - tacy są ponad czasowi ;))
do kolegowania sie jeszcze mi duuuzo brakuje ale na kolanach można posiedzieć przecież ;))
motylek 2008-09-19
____________ $$$$$$$
__________ $$$$$$$$$$
__________$$$$$$$$$$$$
__________ $$$$$$$$$$$$
___________ $$$$$$$$ $$
______________$$$$$$ $
____________ $$$$$$$$$$
__________$$$$$$$$$$ $$$
_$$$______$$$$$$$$ $$$$$$
$$$$$$______$$$$$____$$$$
$$_$$$$$_____$$$$_____$$$$
$___$$$$$$ ___ $$$$______$$$
_____$$$$$$$__$$$$_______$$$
_______$$$$$$$$$$$$$_______$$
_________$$$$$$$$$$$$_______$$
__________$$$$$$$$$$$_______$$
____________$$$$$$$$
Milego wieczoru i przepieknych snow zycze...DOBRANOC :)
tubylec 2008-10-15
Zupełnie nieznajomej, raz widzianej
...I podejde na ulicy.
I coś powiem, jak to zwykle...
Ach, to będzie wyglądało
Tak banalnie i tak nikle!
Powiesz pewno : "Proszę odejść!
To bezczelność z strony pana" ...
Ach, i coż na takie dictum
Ja odpowiem ci kochana?
Ale w końcu się przedstawię
(i pozwolisz, naturalnie!)
Iznów powiem coś, co będzie
Brzmiało głupio i banalnie
Później może się okazać,
Żem omylił się troszenkę,
Może przecież tak się zdarzyć,
Że przeceni się panienkę.
Może jesteś (nie daj Boże!)
Litwoczynką lub husytką,
Ale to by z twojej strony
Było brzydko, strasznie brzydko!
Może jednak jesteś cudną,
Co w mych oczach miłość zgadnie,
Ukochaną, smętną, słodką...
- Ach, jak to by było ładnie!
No i zacznie się rozmowa,
Słowa coraz bardziej szczersze,
Wreszcie powiem, patrząc w oczy:
-"A czy Pani lubi wiersze?"
Strasznie tedy ciekaw jestem,
Co odpowiesz mi , gdy spytam...
Albo : "Wiersze - to me życie"
Albo : "Wierszy... to nie cz...
tubylec 2008-10-15
Strasznie tedy ciekaw jestem,
Co odpowiesz mi , gdy spytam...
Albo : "Wiersze - to me życie"
Albo : "Wierszy... to nie czytam".
I bezstronnym będąc całkiem,
Powiem na to obojętnie:
"Ja tak samo proszę Pani"
I...na niebo spojrzę smętnie.
A nazajutrz przyślę kwiaty
Z kartką: "Tobie ukochana",
Wnet domyślisz się, od kogo,
Później spytasz : "To od Pana?"
Ja zaś będę pogwizdywał
Scherzo-bemol przenajsmętniej,
Powiem: "może"... i umilknę,
I znów spojrzę (lecz namiętniej)...
Potem"może do cukierni?"
Potem "(może) na kolację?"
Bedą "achy" i wahania,
Wreszcie przyznasz, że mam rację.
Przy kolacji, jak wiadomo,
Trwałe się zawiera pakta,
Pocałuję (daję słowo!)
Trudno. Alea est iacta.
Zarumienisz się banalnie
I banalnie spuścisz oczy,
Gdy twą kibić gibkobrzozą
Drżące ramię me otoczy.
Jak na pierwszy raz - to dosyć
Cmoknę w rączkę na podziękę.
Będziesz mi już "Ty" mówiła
I będziemy szli pod rękę.
Odprowadzę cię do domu,
Milczeć będzie się po ...
tubylec 2008-10-15
Odprowadzę cię do domu,
Milczeć będzie się po drodze.
Będziesz na mnie spoglądała
W niewysłownej, słodkiej trwodze.
Później...kilka słów zwyczajnych,
Później znowu scena niema.
"A czy mieszkasz sama?"...Rzekniesz:
"Nie , u cioci...Lecz jej nie ma".
Moja cudna moja słodka!
Śnie serdecznej mej tęsknicy!
-------------------------------------------
Żeby jasne gromy biły!!!
Muszę podejść na ulicy!!
Julian Tuwim
romarok 2008-11-21
Pokaż się! Dopełznę
Przez ten bezmiar ziemi,
Trawy się czepiając,
Wiatru i kamieni.
Dale wy bezbrzeżne!
Dale niebosiężne!
Krzyczeć będę z trwogi,
Modlić się śród drogi,
Konać - a dopełznę!
romarok 2008-11-21
MAM MAM ZNALAZŁEM
To jest to czego szukałem... Kurcze juz kończe bo i ja jakiś wierszy naklikam...
Ciemna noc...
Człowieku dźwigający,
Usiądź ze mną.
Pomilczymy, popatrzymy
W tę noc ciemną.