zaczyna mnie denerwować to święto.
chłopak wyobraża sobie nie wiadomo co !
a potem masz babo placek.
coś do ciebie kotku :
na czerwone serduszko i czekoladki
poderwiesz tylko sweet lasencję,
która zaniesie się niekontrolowanym
chichotem, zakrztusi się i padnie w
twoje objęcia. ewentualnie możesz
zapodać tenże tekst, uderzyć dziewczynę
w głowę i zaciągnąć za włosy do
jakiejś jaskini. pamiętaj, żeby "zdobycz"
puścić przodem. nie, nie chodzi o
kulturę. w jaskiniach czają się różne
straszne stwory, a otumanionej
dziewczynie będzie lotto, czy zje ją
potwór, czy dorwie ją koleś podrywający
na tekst o surowym boczku.
dodane na fotoforum: