stres 2010-12-24
Włączmy pamięci wsteczny bieg
jak w wehikule czasu.
Ona przywiedzie nas na brzeg
ośnieżonego lasu.
Smukłe choinki strojne w biel
szumią i szepcą baśnie.
Drzewko - to naszej misji cel
nim promień słońca zgaśnie.
Las w uroczystej ciszy trwał,
śnieg tłumił wszelkie głosy.
Na czele sań w zaprzęgu rwał
Rudolf Czerwononosy.
Srebrny dźwięk dzwonków w dal się niósł
kaskadą kryształową.
Święty Mikołaj dary wiózł
w tę jasną noc grudniową.
A wśród nich najważniejszy dar
pokoju i miłości.
Niech magia Świąt, wigilii czar
radością w Was zagości!
Życzy Elwira