Wagon pamięta czasy, kiedy to Gorzów wystawiał wagony na pociągi pospieszne. Połaziłem w kompletnych ciemnościach po tych wagonach, ale było tam tak strasznie, że chyba każdy czułby stracha na grzebiecie.Do tego straszna duchota i pełno butelek po libacjach.
Tylko dla ludzi o mocnych nerwach, ale jakie wrażenia:)
dodane na fotoforum:
kolej 2013-11-06
Ale wiadomo, że takie widokówki można wszędzie cyknąć :)
Szczególnie w Krakowie albo swego czasu w różnych miejscach Warszawy. Teraz to ja nie wiem jaka tam sytuacja, ale pewnie dalej nie jest różowo :D Na bodajże Szczęśliwicach jak jeszcze te resztki zostały(teraz już tam wcale chyba nie ma żadnego wagonu) to się wybrałem, to nawet sie nie zbliżyłęm, bo przegonił mnie taki jeden c#!%$j :)
Źle mu nie życzę, ale skurwiel z niego był... i nadal pewnie jest.