A tam dalej są światła i przejście dla pieszych.
Zawsze dziwiłem się, czemu ludzie tam stoją i czekają na zielone, nawet jak jest pusto i nic nie jedzie.
Ale jest w tym haczyk:)
Otóż idąc sobie około godziny 23, przeszedłem tam na czerwonym, doszedłem na przystanek przy Muzeum i patrze w rozkład.
Żebym poszedł dalej i nie czytał rozkładu, bo chciałem iść na następny przystanek na 20-stke zamiast czekać na 7, to nic by nie było.
A tak dogonili mnie zaczajone pieski, które chyba mają w zwyczaju wyłapywać pieszych w okolicach Rynku w Katowicach.
Pieski: Czemu na czerwonym?
Ja: A pusto, nikt nie jeździ, to po co czekać
P: Będzie mandacik 100 złotych
j: No trudno
P: To w Ełku na czerwonym się chodzi? A może świateł nie ma tylko same ronda?
j: Jak nie ma, są, ale tak długo się nie palą, że aż nogi drętwieją.
P: Proszę podpisać
J: Ok, ale ja i tak nie zapłacę, nie płacę z własnej woli na ten popierdzielony złodziejski kraj
P: To już Pana sprawa
J: (Mandat już w ręku, na ich oczach trach trach i do śmietnika)
P: (Popatrzyli na siebie) Miłego pobytu.
J: Mam to w dupie, specjalnie tu się czaicie na ludzi, żeby Rudemu budżet ratować.
Poszli.
Zjebali mi humor na wieczór :(
Mam w zanadrzu jeszcze jedną niespodziankę :) Ironia losu, taka, że szok. Ale to przy następnym zdjęciu.
dodane na fotoforum:
wkzk98 2014-01-14
Tutaj też przyczepili się o głupotę: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15264919,Dostala_mandat_za__przechodzenie_przez_jezdnie_nieprostopadle__.html
wkzk98 2014-01-14
Ewentualnie tutaj inny link:
http://bezuzyteczna.pl/mieszkanka-ozorkowa-w-powiecie-76452
kolej 2014-01-15
Hahahaha, k#!$%wa ekierkę niech wezmą i mierzą :)
W Państwie Rudego żydka jest jak jest, czyli dno w dnie...
piotrer 2014-01-17
Spoko, ostatnio SOKiści mi chcieli 500 złotych mandatu wlepić za fotografowanie nastawni, bo się nastawniczy wkurwił. Jego sprawa, takiego mandatu nie przyjąłem jeszcze zapędzając ich z przepisami w kozi róg. W końcu dali 100 złotych za przebywanie na terenie kolejowym... Z racji braku chęci dalszych sporów przyjąłem, by odjebali się ode mnie. Ale następnym razem ich nagram i wtedy nie przyjmę mandatu, a przed sądem dowiodę, że może tam stałem, ale oni ile błędów wykonali w czasie jednej interwencji... :)
kolej 2014-01-19
A no tak... ty przecież faktycznie nie możesz tam z niczym zalegać, bo co z ciebie za sądowniczy Piotruś był :D