W końcowej części wycieczki, na skraju Góry Włodowskiej, zaczął padać drobny deszczyk. Na szczęście mieliśmy pelerynki, w dodatku stąd już blisko do Myszkowa
dodane na fotoforum:
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]