Jesteśmy u celu. Jest nas wielu. Za naszymi plecami studnia głęboka na 45 m, dziś już nieczynna, ale kilkadziesiąt lat temu korzystała z niej prawie cała wieś. Jura jest uboga w wodę. Z Jaroszowa część z nas jedzie do Złotego Potoku, do Poraja, do Myszkowa - wg miejsca swego zamieszkania. Wycieczka fajna, słoneczna, mimo faktu, że to 25 lutego, pogoda wiosenna.
dodane na fotoforum: